Wisłok Wiśniowa rozbił rezerwy Stalówki (fot. Radosław Kuśmierz)
Podopieczni Krzysztofa Koraba przyjechali do Stalowej Woli jak po swoje i pewnie pokonali drugi garnitur drugoligowca. Wynik mógł być okazalszy, ale Jakub Krok nie wykorzystał karnego.
Obie drużyny rozpoczęły mecz od mocnego uderzenia i błyskawicznie rozpoczęły strzelanie. Jako pierwszy na prowadzenie wyszedł Wisłok Wiśniowa. Do piłki po dośrodkowaniu zbyt późno wyskoczył Łukasz Konefał, co bezlitośnie wykorzystał Jakub Zięba, głową pakując futbolówkę do siatki.
Stal II Stalowa Wola ruszyła do odrabiania strat i błyskawicznie doprowadziła do wyrównania odpowiadając trafieniem Patryka Maruta w 10. minucie. Stan meczu się wyrównał, jednak nie na długo, bowiem po chwili goście ponownie prowadzili, a z gola cieszył się Michał Szymański.
Od tej poru Wisłok dominował na boisku i mądrze grał w obronie, choć Stalówka próbowała się przedrzeć przez defensywę przyjezdnych, ale często bezskutecznie. Piłkarsko mecz był bardzo dobrym widowiskiem i obie drużyny starały się grać w piłkę.
Ostatnie słowo w pierwszej części gry należało do drużyny z Wiśniowej, a do piłki znowu nie wyskoczył Łukasz Konefał, którego ponownie głową pokonał Jakub Zięba. Goście do przerwy wypracowali sobie dwubramkową zaliczkę, choć ta ich nie satysfakcjonowała.
Zielono-czarni zaraz po zmianie stron stracili czwartą bramkę, a prowadzenie dla wiśniowian podwyższył Adrian Nowak. Ten zawodnik był bardzo aktywny na połowie gospodarzy i często zagrażał wprowadzonemu w przewie Maciejowi Siudakowi.
Cztery minuty później Wisłok prowadził już 1-5, a na listę strzelców wpisał się Waldemar Złotek. Goście nie zatrzymywali się i nadal byli stroną dominującą na boisku, co poskutkowało szóstą bramką, której autorem w 61. minucie był Maksymilian Maik.
Wynik spotkania mógł być dużo bardziej okazały, bowiem w wyniku naporu Wisłoka, Stal musiała często ratować się faulami i w ten sposób arbiter Damian Kublas podyktował jedenastkę. Do futbolówki podszedł Jakub Krok, lecz golkiper Stalówki wyczuł jego intencję.
Do końca meczu wynik już się nie zmienił, choć zawodnicy Krzysztofa Koraba mieli jeszcze kilka niezdłych okazji do zdobycia gola, lecz dobrze w bramce spisywał się Maciej Siudak.
0-1 Jakub Zięba (8)
1-1 Patryk Marut (10)
1-2 Michał Szymański (13)
1-3 Jakub Zięba (45)
1-4 Adrian Nowak (48)
1-5 Waldemar Złotek (52)
1-6 Maksymilian Maik (61)
Czytaj także
2019-09-28 22:58
ZKS Stal Stalowa Wola przegrała na inaugurację z PKK 99 Pabianice
2019-09-29 10:59
20 zł bez depozytu i aż do 1000 zł bonusu w Fortunie!
2019-09-29 15:48
WIDEO: Apklan Resovia - Legionovia Legionowo 3-0 [BRAMKI]
~anonim 2019-09-29 14:55:03
no trudno widać że kadrowo rezerwy nie są gotowe na 4 ligę za mało rezerwowych
Kibic 2 2019-09-29 14:57:58
Defensywa Wisłoku Wiśniowa moim zdaniem Zięba, Stanek najlepiej wyglądający środek jak narazie.
~anonim 2019-09-29 15:26:58
Ok czyli rezerwy odpuszczaja co zauważyłem to bardzo imponuje mi Patryk Marut i już powinien dostawać minuty w 2 lidze mimo 17 lat najlepszy strzelec 3 bramki dobrze rokuje na przyszłość tego chłopaka już w debiucie z Wejcherowem w tamtym sezonie grał nieźle Nie bójmy się na niego stawiać po 3 bramce z Garbarnia powinien wejść Szifer do środka nie bać się jak mamy bezpieczne prowadzenie ich wprowadzać do gry na 3 zawodników Marut Szifer Dziopak naprawdę liczę w przyszłości . A na Maruta i Śpiewaka bardzo liczę chłopcy nie zawiedzcie mnie
Jshsk 2019-09-29 16:17:08
Gdzie będzie dostepna fotorelacja ?
Obserwuje 2019-09-29 20:03:07
ANONIM Marut najpierw niech na siłownię pochodzi A Szifer no w szczególności dziś było widać gre obrońców i na babole ich nie są godni grać w koszulkach stalowej i żaden z nich nie zasługuje na grę w drugiej lidze po prostu z ta gra się nienadaja
Cześć 2019-09-29 20:05:29
ANONIM TO MUSISZ IM W d****e NIEZLE WCHODZIC ALBO PREZESOWI
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.