Crasnovia Krasne (czerwone stroje) pewnie ograła Orła (fot. Natalia Styś)
Tylko trzy mecze doszły do skutku w drugiej kolejce rzeszowskiej okręgówki. Pogoda pokrzyżowała plany piłkarzom, jednak w rozegranych meczach nie wialo nudą.
Sawa Sonina ograła KS Zaczernie. Jako pierwsi na prowadzenie wyszli goście, a do siatki trafił Mateusz Dec w 24. minucie. Cztery minuty później swój koncert rozpoczął Maciej Grad, który tego dnia w sumie zdobył trzy gole. Ponadto golkipera KS-u Zaczernie pokonał Grzegorz Słonina. Przyjezdni zdołali zdobyć jeszcze jednego gola, a na listę strzelców wpisał się Sławomir Śliwa z jedenastu metrów.
Błażowianka Błażowa przegrała drugi mecz z rzędu, mimo że jako pierwsza wyszła na prowadzenie po golu Macieja Kruły w 18. minucie. Jedność Niechobrz odpowiedziała dwoma trafieniami Dariusza Szeligi i mogła cieszyć się z trzech punktów.
Crasnovia Krasne zalicza mocne wejście w rzeszowską okręgówkę, bowiem w drugim meczu pokonała aż 1:7 na wyjeździe Orła Wólka Niedźwiedzka. Beniaminek do przerwy prowadził po bramce Rafała Szczepańskiego. W drugiej odsłonie dał znać o sobie Karol Skuba, który po raz drugi z rzędu ustrzelił hat-tricka. Ponadto dla Crasovii strzelali Marcin Micał i Kamil Szczepański, a samobójczą bramkę zdobył Mateusz Rzeszutek. Gospodarzom udało się zdobyć honorową bramkę w 79. minucie autorstwa Kamila Kota.
0-1 Rafał Szczepański (30)
0-2 Karol Skuba (63)
0-3 Karol Skuba (65)
0-4 Marcin Micał (73)
1-4 Kamil Kot (79)
1-5 Karol Skuba (82)
1-6 Mateusz Rzeszutek (86-samobójcza)
1-7 Kamil Szczepański (90)
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.