Foto Kwolek Konrad
Ciężko sięgnąć pamięcią do czasów, w których krośnieńska okręgówka wydawała się być tak mocna i wyrównana. Już przed sezonem kilka obozów dawało głośne sygnały co do tego, że za cel stawiają sobie walkę o promocję na wyższy szczebel rozgrywek, jak chociażby Czarni Jasło, czy Start Rymanów. Do tego ekipy Przełomu Besko, Przełęczy Dukla czy też ubiegłorocznego wicelidera rozgrywek OKS Markiewicza które zawsze prezentują solidny poziom.
W jednym z najciekawiej zapowiadających się spotkań pierwszej serii gier, Kotwica Korczyna pod nieobecność Prezesa Patryka Fryca który w tym dniu rozgrywał swój ligowy pojedynek z Chełmianką Chełm pokonała 1-0 jedlicką Naftę po bramce niezawodnego Sławomira Jurczaka. Mimo licznych naporów ze strony podopiecznych Lecha Czai, drużynie z Jedlicza nie udali się znaleźć sposobu na pokonanie świetnie dysponowanego tego dnia Przemysława Mularza. Warto dodać że przy okazji tego spotkania ligowy powrót do przygody z piłką zaliczył Konrad Gonet, znany przede wszystkim z występów w barwach Karpat Krosno.
Spory falstar, a zarazem zimny prysznic w derbowym spotkaniu z Wisłokiem Sieniawa zanotowali piłkarze Startu Rymanów. Podopieczni Sylwestra Sikorskiego wygrali 3-1 z faworyzowanym rywalem, który w przerwie letniej wzmocnili tacy zawodnicy jak Igor Ostruvka, czy Filip Brożyna który w poprzednim sezonie występował na IV ligowych boiskach w trykocie Karpat Krosno.
Drużyna OKS Markiewicza nadal w formie, co potwierdziło spotkanie z beniaminkiem rozgrywek LKS Czeluśnica wygrane przez podopiecznych Marcina Żywca, 3-1. Na sporą uwagę załuguje fakt, iż drużyna z Krosna w przerwie między rozgrywkami pozyskała Vasyla Hirkę co bez wachania możemy określić miane, prawdziwej bomby transferowej na poziomie krośnieńskiej okręgówki. Wyżej wymieniony ostatni sezon spędził w Błękitnych Ropczyce, a w przeszłości przy okazji występów w klubie z Nowotańca, postawił sporą cegiełkę w historycznym awansie Cosmosu do III ligi.
Zostając przy drużynie która w swojej historia ma mecze na IV i III poziomie ligowych rozgrywek, spoglądamy na sobotnie spotkanie z Zamczyskiem Odrzykoń zakończone wynikiem 1-0 na korzyść podopiecznych Janusza Sieradzkiego. Mimo iż z ust prezesa Roberta Pieszczocha ciężko usłyszeć jakiekolwiek deklarację odnośnie chęci powrotu na podkarpacki centralny szczebel rozgrywek, tak patrzać na skład drużyny z Nowotańca ciężko pominąć ich w gronie ligowych faworytów.
Czytaj także
2019-08-12 09:47
Dawid Kostecki zamordowany? Szokujące odkrycie prokuratora
~anonim 2019-08-12 21:27:50
Ja bym uważał na PKS Rafineria, oni są od lat czarnym koniem.
Mirek 2019-08-12 21:54:37
Spoko wyniki w tej okręgówce ale że Nafta przegrała to się dziwię.
~anonim 2019-08-13 18:21:12
Sieniawa utarł nosa zarozumialcom z Rymanowa. I dobrze!!!
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.