Bartosz Madeja (jeszcze w barwach Izolatora Boguchwała) zdobył zwycięską bramkę dla Sawy (fot. archiwum)
Zakończyła się piękna seria Sokoła, który musiał uznać wyższość Sawy, a zwycięska bramka padła w samej końcówce meczu. Głogovia wykorzystała tą porażkę i odskoczyła wiceliderowi.
KS Zaczernie skromnie pokonało Bratka Bratkowice po golu Patryka Rusina w 13. minucie
Błękit Żołynia rozgromił drugi garnitur Resovi. Strzelanie rozpoczął Przemysław Walawender w 9. minucie i jednobramkowe prowadzenie utrzymało się do przerwy. Po zmianie stron goście wbili miejscowym jeszcze pięć goli.
Głogovia Głogów Małopolski bez problemu rozprawiła się z Wisłokiem Strzyżów. Gospodarze do przerwy prowadzili 1-0 za sprawą Łukasza Szczoczara. W drugiej odsłonie lider dołożył jeszcze dwa gole autorstwa Macieja Hajkowicza i Jakuba Domonia, dzięki czemu mógł dopisać sobie kolejne trzy punkty.
Sokół Sokołów Małopolski przegrał z Sawą Sonina. Goście już w 2. minucie wyszli na prowadzenie za sprawą Grzegorza Słoniny. W 40. minucie wyrównał Sebastian Rodzeń i taki wynik utrzymał się do przerwy. Decydujące trafienie w tym meczu padło w samej końcówce, a piłkę w siatce umieścił Bartosz Madeja.
0-1 Grzegorz Słonina (2)
1-1 Sebastian Rodzeń (40)
1-2 Bartosz Madeja (90)
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.