Rzemieślnik Pilzno w rundzie wiosennej będzie grał pod nazwą KS Pilzno. (fot. Natalia Styś)
Ekipa z Pilzna zmienia nazwę. Zamiast LKS-u Rzemieślnik Pilzno w czwartej lidze podkarpackiej będzie grał KS Pilzno. Kilku doświadczonych zawodników zostaje w klubie i będą pomagać młodym. Celem zespołu będzie ogranie zawodników w 4 lidze.
Zawirowań w klubie z Pilzna ciąg dalszy. Tym razem chodzi o nazwę zespołu w czwartej lidze podkarpackiej. W rundzie wiosennej LKS Rzemieślnik Pilzno zastąpi KS Pilzno.
- Tak. To prawda. W rundzie wiosennej będziemy grać pod nazwą KS Pilzno - powiedział nam nowy prezes klubu, Marcin Kudłacz.
Nie ma "Taurusa". Zmiana nazwy była konieczna
- Wiedzieliśmy, że odchodzący zarząd nie chce, aby pozostał człon "Rzemieślnik" w nazwie klubu. Jednak liczyliśmy do końca, że przekonamy odchodzących panów - mówi Marcin Kudłacz.
Podczas zebrania walnego w większości byli przedstawiciele starych władz oraz osoby im przychylne. Przy dwudziestu sześciu obecnych, tylko dziewięc osób było z nowego zarzadu.
- Jednym z punktów walnego zebrania było głosowanie nad zmianą statutową nazwy drużyny, ponieważ firma "Taurus" przestała nas sponsorować i musiała nastąpić zmiana. Dotychczasowa to LKS Rzemieślnik-Taurus Pilzno. Nowy zarząd zaproponował LKS Rzemieślnik Pilzno - wyjaśnia nowy prezes klubu z Pilzna.
- Większość zebranych zagłosowało przeciwko. Chwilę później ktoś ze starego zarządu zaproponował nazwę KS Pilzno. Nowy zarząd był jej przeciwny, ale pozostali byli zgodni i zostaliśmy przegłosowani. Tym samym oficjalna nazwa naszej drużyny na rundę wiosenną sezonu 2018/19 to Klub Sportowy Pilzno.
Nowy zarząd w przyszłości rozważa różne scenariusze dotyczące nazwy drużyny, ale póki co są inne, ważniejsze rzeczy do zrobienia. Czasu do startu rundy nie zostało dużo.
- Jest taka możliwość, że w przyszłości dokoptujemy do członków stowarzyszenia kolejne osoby nam przychylne. Jednak w tym momencie nie chcemy tak działać. Bardziej zależy nam na pozyskaniu nowych sponosrów, działaniu i organizowaniu klubu od środka - tumaczy kwestię nazwy nowy prezes klubu.
- Może w przyszłości zorganizujemy sondę lub konkurs na nazwę. Chcemy, aby mieszkańcy, zawodnicy, trenerzy, dzieci, rodzice wypowiedzieli się jaką nazwę zespołu preferują. Być może znajdzie się sponsor tytularny i wtedy kwestia nazwy będzie rozwiązana
Rozpoczęli przygotowania. Będa nowi zawodnicy
KS Pilzno po zawirowaniach w klubie w końcu rozpoczął przygotowania do rundy wiosennej sezonu 2018/19. W ekipie prowadzonej przez Marcina Kudłacza - który oprócz funkcji prezesa będzie także trenerem klubu - zostają Damian Wolański, Adrian Ślęzak, Dawid Florian oraz Tomasz Tragarz. Po za tym do druzyny dołączą gracze z KS-u Bielowy Strzegocice.
- Wszyscy miejscowi zawodnicy z nami zostają. Chodzi o tych, którzy byli już w kadrze zespołu w poprzedniej rundzie. Do tego dołączymy najzdolniejszych juniorów - kontynuuje Marcin Kudłacz.
- Dodatkowo kadrę naszego zespołu zasili pięciu zawodników z KS-u Bielowy Strzegocice, trenują z nami od początku okresu przygotowawczego. Zespół ten wycofał się z rozgrywek Klasy O Dębica po rundzie jesiennej. Jeszcze myślimy, aby zakontraktować dwóch graczy z niższych lig. Nie szukamy już drogich zawodników z Polski. Trzon zespołu będą stanowić Wolański, Ślęzak, Florian oraz Tragarz
Celem będzie ogranie młodych zawodników w 4 lidze
- Celem na najbliższą rundę będzie ogranie młodych zawodników, a przy tym wierzę, że do naszego klubu będą przybywać sponsorzy. Być może latem będzie nas stać na wzmocnienia. Jednakże naszą filozofią będzie stawianie na własnych wychowanków oraz zawodników z okolic - dodaje Marcin Kudłacz.
W KS-ie Pilzno wszystko będzie przejrzyste. Klub nie będzie oferował więcej niż będzie w stanie dać.
- Zobaczymy jak to w lecie będzie wygladać, jeśli będziemy musieli się wzmocnić, aby się utrzymać to się wzmocnimy. Chcemy, aby KS Pilzno grało w 4 lidze podkarpackiej. Jednak nie będziemy oferować większych stawek niż nas na to stać. Nie dopuścimy do takiej sytuacji, aby podpisywane były wirtualne kontrakty - kończy nasz rozmówca.