fot. Stal Stalowa Wola
Fryderyk Stasiak strzelił dziś dwa gole, ale z tego pierwszego nie jest chyba zbyt dumny.W drugiej połowie zawodnik się zrehabilitował, a jego drużyna nie przegrała meczu.
Od początku spotkania Stal Stalowa Wola chciała narzucić swoje warunki i starała się dobrze napocząć rywala. Po chwili to gracze ROW-u 1964 Rybnik zaczęli nieśmiało uderzać na bramkę miejscowych. Strzały te poskutkowały bramką w 9. minucie, kiedy to w zamieszaszaniu podbramkowym Fryderyk Stasiak skierował piłkę do własnej siatki.
Goście po bramce nie spoczeli na laurach i po raz kolejny strali się postraszyć Stalówkę, jednak z biegiem czasu spotkanie zaczęło się wyrównywać. Po półgodzinie gry mogło być już 0-2, ale piłka w zamieszaniu w polu karnym zatrzymała się na poprzeczce. Do końca pierwszej odsłony nic więcej się nie wydarzyło i to rybniczanie w lepszych humorach schodzili do szatni.
Po zmianie stron miejscowi chcieli zaskoczyć ekipę Jacka Trzeciaka, ale zbyt wiele z tego nie wynikło, choć goście musieli być czujni w obronie. Kwadrans po wznowieniu Stal nadal atakowała, a chwilę później Fryderyk Stasiak zreabilitował się i doprowadził do wyrównania.
Stalówka po zdobyciu gola wrzuciła wyższy bieg, jednak celowniki podopiecznych Wojciecha Fabianowskiego były źle nastrojone i piłki leciały obok słupka. Kwadrans przed końcem goście mogli przechylić szalę na swoją korzyść, jednak Robert Tkocz uderzył nad bramką z rzutu wolnego.
Miejscowi jeszcze próbowali wcisnąć piłkę do siatki, lecz uderzenia Adriana Dziubińskiego czy Bartosza Sobotki nie znalazły drogi do siatki i mecz zakończył się remisem.
0-1 Fryderyk Stasiak (9-samobójcza)
1-1 Fryderyk Stasiak (62)
Stal Stalowa Wola: Konefał – Waszkiewicz, Trąbka, Dadok (85. Jopek), Mroziński, Stelmach, Mistrzyk (46. Łętocha), Sobotka, Dziubiński, Stasiak, Janiszewski
ROW 1964 Rybnik: Rosa – Janik, Jaroszewski, Krotofil, Zawadzki, Jary, Bukowiec, Dzierbicki (70. Koch), Spratek (62. Mazurek), Tkocz, Brychlik (46. Okuniewicz)
Żółte kartki: Janiszewski, Stasiak, Waszkiewicz
Sędziował: Dawid Wiśniewski (Olsztyn)
Czytaj także
2018-11-10 09:11
2 liga: Rozpoczynamy piłkarską wiosnę [Zapowiedź 18. kolejki]
2018-11-10 15:17
Niespodzianka w Besku! Przełom ograł Orzeł Przeworsk
2018-11-10 15:50
Karpaty zatrzymały lidera! Pokonali Izolator Boguchwała
2018-11-10 16:33
Wisłoka Dębica rozgromiła Koronę Rzeszów
2018-11-10 16:40
Ekoball Stal Sanok wygrała z Sokołem Nisko
Wasyl 2018-11-11 16:26:25
Brawo Orzeł brawo . Leją nas wszyscy !
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.