fot. archiwum
W Jadachach i Baranowie Sandomierskim zgromadzeni kibice nudzić się nie mogli, bowiem zobaczyli sporo bramek.
W Kamieniu zbyt wiele bramek nie było, a jedyną tego dnia dla Sokoła strzelił Marcin Szeser, która okazała się wystarczająca by wygrać ze Słowianinem Grębów.
Przed meczem rezerw Siarki Tarnobrzeg z Wisanem Skopanie spodziewano się raczej dość wyrównanego starcia, jednak solidne wsparcie z pierwszej drużyny, pozbawiło gospodarzy złudzeń. Cztery bramki zdobył Krzysztof Ropski, na codzień podstawowy napastnik w układance Włodzimierza. Gąsiora a po dublecie ustrzelili Dawid Kubowicz i Paweł Mróz. Po bramce zdobyli Bartłomiej Wiktor i Łukasz Świderski, pokonując Wisan Skopanie aż 0:10.
W Jadachach chyba pomylono dyscypliny, bowiem wynik jest iście hokejowy. Warto także odnotować że więcej bramek strzeliła drużyna ekipa LKS-u Brzyska Wola, której samobójcze trafienie ustaliło wynik meczu. Do przerwy pewnie prowadził zespół LZS-u Jadachy 5:2, natomiast po przerwie to goście zaczęli odrabiać straty. Dla miejscowych pięć bramek zdobył Marcin Wolan, jedną Rafał Urbaniak. Natomiast dla gości dublet ustrzelił Adrian Hacia a po jednej bramce zdobyli Daniel Kaczmarczyk, Marcin Staroń, Marcin Leniart i Albert Krupa.
LZS Jadachy: Turek- Grdeń, Niedziałek (45. Jadach), Witkowski, Rębisz (45. Kołodziej), Dul, R. Wolan (60. K. Wolan), Tomczyk (55. Wołoszyn), Urbaniak, Marek, M. Wolan
LKS Brzyska Wola: Średniawski - Borek (60. Krupa), Kyć, K. Karczmarczyk, Wrona - Kasprzak (70. M. Winiarski), A. Staroń, Kiełboń, D. Karczmarczyk - Hacia, Leniart
Sędziował: Grzegorz Kasprzyk (Stalowa Wola)
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.