21-letni Marcin Szewc, wychowanek Siarki Tarnobrzeg, a obecnie piłkarz Sokoła Nisko, miał wypadek. Po zderzeniu z dzikiem jego samochód wypadł z drogi i koziołkował.
Grający na pozycji obrońcy Marcin Szewc wystąpił w sobotnim meczu 4 ligi podkarpackiej pomiędzy Sokołem Nisko a Rzemieślnikiem Pilzno. Spotkanie zostało rozegrane w Pilźnie.
Tego samego dnia w okolicach godz. 22 niestety miał nieszczęśliwy wypadek. Jadąc swoim oplem astra na drodze wojewódzkiej numer 871 pomiędzy Tarnobrzegiem a Stalową Wolą Marcin Szewc zderzył się z dzikiem.
Wskutego zderzenia z 30-kilogramowym zwierzęciem jego samochód wypadł z drogi i koziołkował z kilkumetrowego nasypu.
Marcin Szewc został przewieziony do szpitala w Tarnobrzegu. Doznał urazu barku i w tym roku raczej nie wybiegnie już na boisko. Czeka go operacja.
Całe szczęście, że zdarzenie nie skończyło się tragicznie. Marcinowi życzymy szybkiego powrotu do pełnej sprawości!
Czytaj także
2018-09-24 11:30
Chełmianka pokonała Wisłę w meczu niewykorzystanych szans
2018-09-24 11:37
Przełom Besko zremisował z Wisłokiem Wiśniowa
SSSS 2019-02-12 14:38:03
należało się OSZUSTOWI
Chhu.. 2019-10-06 19:00:46
to chyba ten co OSZUKUjE ludzi na olx sprzedając nieistniejące bilety...
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.