Po przerwie trzeciego gola dla gości strzelił Krzysztof Szymański i wydawało się, że jest już "pozamiatane". Wicelider miał kolejne szanse, ale był nieskuteczny.
W końcówce Wisłok Wiśniowa przycisnął i strzelił dwa gole. Dwa razy Miłosza Lewandowskiego pokonał doświadczony Janusz Wolański.
0-1 Kamil Puc (20)
0-2 Patryk Zieliński (38)
0-3 Krzysztof Szymański (59)
1-3 Janusz Wolański (90-karny)
2-3 Janusz Wolański (90+4)
Wisłok Wiśniowa: Kaszuba – Bernacki, Cyran, S. Boruta (46. Wolański), Sajdak, Sokołowski (73. Grabski), Stanisz, Zimny, Borowczyk, Baran, Kosiba.
Izolator Boguchwała: Lewandowski – Brogowski, Kachniarz, Lusiusz, Olek (72. Suszko), Tarasenko, Cupryś (61. Leś), Zieliński, Domin (72. Pytel), Puc (66. Róg), Szymański.
Sędziował: Karol Krzak (Mielec).
Żółte kartki: Leś.
Widzów: 100.
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.