- Daję sobie jeszcze dwa dni na podjęcie ostatecznej decyzji w sprawie tego zawodnika – mówi trener Siarki Adam Mażysz.
Na początku lutego do Tarnobrzega ma przyjechać dwóch, może trzech piłkarzy z Ukrainy. Tą sprawę pilotuje jeden z podopiecznych Mażysza, Roman Bobak, który na polecenia trenera miał namówić rodaków na testy w Siarce.
Być może do tarnobrzeskiego zespołu dołączy też bramkarz Sylwester Janowski. Golkiper, który jest wychowankiem Siarki, ostatnio bronił barw Narwi Ostrołęka. Popularny “Jana” pamięta jeszcze czasy, gdy jego macierzysty zespół grał w Ekstraklasie.
„Siarkowcy” trenują w hali Ośrodka i Rekreacji "Wisła" oraz, mimo dużych mrozów, na powietrzu. W sobotę czeka ich pierwszy w okresie przygotowawczym sparing z I-ligową Stalą Stalowa Wola. Wstępnie ustalono, że mecz rozegrany zostanie na boisku w tarnobrzeskim Zwierzyńcu i rozpocznie się o godzinie 11.
Także drugi sparing Siarki, zaplanowany na 6 lutego z Sokołem Nisko, ma się odbyć na Zwierzyńcu, ale trenerzy obu drużyn ostateczną decyzję odnośnie lokalizacji podejmą dzień przed meczem biorąc pod uwagę stan płyty boiska.
źródło: Nowiny / futbolnews.pl
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.