Tomasz Warzocha (pierwszy z lewej) ostatnie sezony spędził w Wildze Widełka.
Stal Nowa Dęba nie składa broni w walce o utrzymanie w rozgrywkach. Działacze postarali się o konkretne wzmocnienia. Zespół zasilili m.in. Piotr Krawczyk i Tomasz Warzocha.
Do zespołu, który w grudniu przejął Andrzej Majdański doszło w tym okresie przygotowawczym aż ośmiu nowych zawodników.
Jako pierwsi drużynę wzmocnili obrońcy Karol Głowacki z Siarki Tarnobrzeg i Marcin Franczyk z Kolbuszowianki. Następnie doszedł kolejny obrońca Mateusz Górak ostatnio grający w Głogovii Głogów Małopolski.
Stal Nowa Dęba skusiła również wartościowych pomocników. Doszedł Paweł Bujak z Ceramiki Hadykówka oraz wychowanek Kolbuszowianki - Tomasz Warzocha (ostatnio Wilga Widełka).
Prawdziwy hit transferowy to jednak sprowadzenie do zespołu Piotra Krawczyka. Wychowanek Resovii ostatnio grał w Strumyku Malawa, wystepuje również w 1 lidze futsalu (Heiro Rzeszów). W ataku pomagać ma mu ściągnięty z Sokoła Kolbuszowa Dolna Łukasz Panek.
~anonim 2017-03-16 12:39:39
niebo i ziemie sie poruszy byle jakies dziadostwo w 4 lidze utrzymać
Do anonim 2017-03-16 13:31:50
Ktos tu ma jakies kompleksy drogi anonimie ;)
Jo 2017-03-16 13:35:47
Zapomnieli tylko dodać, ze będą musieli radzic sobie bez Dudka.
Poprawka 2017-03-16 16:10:38
Warzochy nie będzie w stali. Zostaje w widelce. News nieaktualny
~anonim 2017-03-16 20:01:15
będziemy mocni, walka walka o utrzymanie z każdym na 100%
aks 2017-03-16 22:31:36
kuti ty resoviacki pajacu
do aks 2017-03-17 11:09:24
chcesz zobaczyć pajaca, popatrz w lustro
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.