Bramkarzowi Wólczanki Wólka Pełkińska do tej pory rzadko zdarzały się wpadki. W spotkaniu z Orłem Przeworsk popełnił jednak fatalny błąd, który kosztował jego zespół utratę gola.
Sytuacja miała miejsce w 20. minucie meczu 11. kolejki 4 ligi podkarpackiej pomiędzy Orłem Przeworsk a Wólczanką Wólka Pełkińska. Przy stanie 1-0 dla gospodarzy z prawej strony boiska piłkę w pole karne wrzucał jeden z zawodników Orła Przeworsk.
Zawodnik Orła posłał piłkę z ostrego kąta wprost w ręce Piotra Gnatka, a ten wypuścił ją z rąk. Zrobił to na tyle niefortunnie, że wypadłą zaraz przed liną bramkową, a tam nogę dołożyć musiał tylko Piotr Boratyn.
Zobaczcie jak padł ten gol.
Czytaj także
2016-10-02 14:06
Niespodzianka w Przeworsku. Orzeł zatrzymał Wólczankę
2016-10-05 14:52
FOTOGALERIA: Orzeł Przeworsk - Wólczanka 2-2 [ZDJĘCIA]
~anonim 2016-10-05 19:34:47
zdarza sie najlepszym :)
~anonim 2018-02-07 17:59:27
Piłka odbiła się od rąk a nie została wypuszczona z nich. Proszę przybliżyć wideo i dokładnie obejrzeć
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.