Józef Wojciechowski, właściciel J.W. Construction i jeden z najbogatszych Polaków, będzie ubiegał się o fotel prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej jako działacz Stali Rzeszów. Ma być jednym ze sponsorów podkarpackiego klubu.
Józef Wojciechowski to były właściciel Polonii Warszawa, który od kilku dobrych lat nie był związany z piłką nożną. Postać dość kontrowersyjna o czym nie raz było głośno.
Jak się okazuje właściciel J.W. Construction ma być rywalem Zbigniewa Bońka w zbliżających się wyborach na prezesa PZPN. Do gry włączy się jako... działacz Stali Rzeszów, co w pierwszej chwili wydaje się całkowicie szalonym pomysłem. Bo, co Jóżef Wojciechowski ma wspólnego ze Stalą Rzeszów?
Na rekację środowiska związanego z piłką nożną długo nie trzeba było czekać.
Cała sytuacja wcale nie musi być jednak taka zła dla podkarpackiego klubu. Krótko w rozmowie z "Gazetą Codzieną Nowiny" sprawę skomentował Jacek Szczepaniak, prezes sekcji piłki nożnej Stali Rzeszów. Wypowiedź prezesa wydaje się całkiem logiczna.
- Cały czas szukamy potencjalnych sponsorów i rozmawiamy z ludźmi z całej Polski. Z panem Wojciechowskim nawiązaliśmy kontakt w marcu, gdy pojawiła się informacja, że ma zamiar pomóc Wiśle Kraków. Spotkaliśmy się potem w czerwcu, doszliśmy do porozumienia i wpisaliśmy pana Wojciechowskiego na listę członków-sponsorów - powiedział Jacek Szczepaniak.
- Oczywiście wszystko jest w na wstępnym etapie. Aby uzyskać konkretną pomoc, musimy wypełnić pewne warunki sportowe. Tak czy owak nie widzę tu żadnej sensacji. Co mamy do stracenia, podpisując umowę z jednym z najbogatszych Polaków?
Józef Wojciechowski sponsorem Stali Rzeszów?
Z wypowiedzi prezesa Jacka Szczepaniaka wywnioskować można, że są realne szanse, by Józef Wojciechowski, jeden z najbogatszych Polaków, został wkrótce sponsorem Stali Rzeszów.
Właściciel J.W. Construction w tegorocznym rankingu Forbes na 100. najbogatszych Polaków zajął wysokie 26. miejsce. Jego majątek wyceniono na 980 milionów złotych.
Wybory na nowego prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej odbędą się 28 października. Wojciechowski dostał już poparcie od wymaganego minimum 15 klubów, m.in. Ruchu Chorzów, Korony Kielce, Zagłębia Sosnowiec czy Stali Mielec. Wszystko wskazuje, więc na to, że Józef Wojciechowski, jako działacz Stali Rzeszów, będzie walczył o fotel prezesa z Zbigniewem Bońkiem.
~anonim 2016-09-29 14:17:40
Gosc moze robic i sponsorowac kogo chce.W tym przypadku Stal Rzeszów wiec nie ma co szukac sensacji na sile.Moze jemu sie uda dzwignac podkarpacka pilke i zrobic tym sobie mega reklame.pozyjmy zobaczmy
hihihi 2016-09-29 16:56:39
Jak zostanie Prezesem to na pewno nie będzie sponsorem . Dlaczego nie piszecie że to wszystko wymyślił ... Kazek Greń ? Chodzi im o stołki w PZPN a nie Stal !
bolek 2016-09-29 18:15:43
Cytat jednego z portali internetowych: Czternaście klubów dało rekomendację Józefowi Wojciechowskiego na prezesa PZPN, do tego wsparł go Opolski Związek Piłki Nożnej. Jeśli ktoś nie zna dobrze języka polskiego, rekomendacja to po prostu dobra opinia. A więc przedstawiciele czternastu klubów uznali, że kandydatura Wojciechowskiego podoba im się na tyle, że w sumie mógłby stanąć na czele polskiego futbolu.
Jeśli zastanawiacie się, czy musicie się wstydzić za własnych działaczy, ruszamy z odpowiedzią. Oto lista hańby:
Ruch Chorzów
Piast Gliwice
Górnik Łęczna
Wisła Płock
Śląsk Wrocław
Korona Kielce
Wisła Kraków
Podbeskidzie Bielsko-Biała
Znicz Pruszków
Wisła Puławy
Drutex Bytovia
Stal Mielec
Sandecja Nowy Sącz
Zagłębie Sosnowiec
Jak widać, kluby które można uznać za poważne, Wojciechowskiego nie poparły. Natomiast dziwnym trafem uśmiechnęła się w jego stronę ligowa biedota. Dodatkowo podkreślić należy, że Stal Rzeszów poświadczyła, iż? Józef Wojciechowski jest działaczem tego klub.
mim 2016-09-29 18:26:23
Pewnie zdziwiło was, jak to możliwe, że Stal Rzeszów nagle wyskoczyła z kapelusza z potwierdzeniem, iż Józef Wojciechowski faktycznie pełni u nich w klubie jakąś rolę. Spokojnie, nie musicie czuć się w tym gronie samotni. Zdziwieni jesteście nie tylko wy.
Jeśli zamierzacie szukać śladów ?działaczowania? Wojciechowskiego na oficjalnej stronie Stali Rzeszów, śmiało możecie odpuścić. Znajdziecie tam tyle informacji o JW, co o życiorysie Zenka Martyniuka. Na stadionie także nie ma oczywiście żadnego baneru, w lokalnych mediach nie pojawiła się żadna, choćby najbardziej zdawkowa informacja prasowa. Do klubu dodzwonić się trudno, udaje nam się dopiero połączyć się z działem księgowości. Pani, która podaje nam numer do prezesa Stali Rzeszów zapytana o Józefa Wojciechowskiego nie bardzo wie, o kogo chodzi, ale ? jak twierdzi ? jest tu dopiero od niedawna, więc ma prawo jeszcze nie wiedzieć o dużym nazwisku pomagającym złożyć się na jej pensję. Nie jest to nic nadzwyczajnego.
Gorzej, jeśli równie zorientowany jest sam prezes klubu.
Tomasz Kloc (prezes Stali Rzeszów): ? O kim chce pan rozmawiać? Słabo słyszę. Proszę powtórzyć.
? O Józefie Wojciechowskim. Wasz klub poświadczył, że to działacz Stali Rzeszów.
? Nie znam pana Wojciechowskiego.
? Nie zna pan pana Wojciechowskiego?
? Nie. Na pewno chodzi o Stal Rzeszów?
? Tak. Jakim cudem pan nie wie o tym, że pana klub poświadczył, że Wojciechowski jest działaczem Stali Rzeszów i dzięki temu może startować w wyborach na prezesa PZPN-u?
? Na prezesa czego?
? PZPN-u.
? PZPN-u?
? Tak. Polski Związek Piłki Nożnej.
? (chwila zastanowienia) Nie mam pojęcia.
? Czyli ? ustalając ? nie jest działaczem u was w klubie, tak?
? W klubie? Nie wiem, może wczoraj go dopięli do sekcji piłki nożnej? Nie było takiej informacji. Ja nic o tym nie wiem.
? A pan miał kiedyś jakikolwiek kontakt z Józefem Wojciechowskim? Zna go pan, rozmawiał?
? Nie. Nigdy. Nie znam go.
***
Parę minut po tej ? sami przyznacie ? dość dziwnej rozmowie z nic niewiedzącym prezesem klubu, dostaliśmy telefon zwrotny. Prezes już dowiedział się, co się dzieje w jego klubie i poinformował, że Wojciechowski nie jest jednak w Rzeszowie postacią anonimową.
? Zainteresowało mnie to, po co pan dzwonił i w związku z tym zadzwoniłem do człowieka od sekcji piłki nożnej. Pan Wojciechowski rzeczywiście współpracuje z sekcją piłkarską.
? Czyli pan o tym nie wiedział?
? Wiele osób współpracuje z piłką nożną. Na forum klubu Wojciechowski się nie pojawia. Nie jest na zarządzie, nie bierze aktywnego udziału. Rozmowy ze sponsorami odbywają się poza zarządem klubu. O niczym nie wiedziałem.
? Taki klub jak Stal Rzeszów rozpoczyna współpracę z tak głośnym nazwiskiem jak Wojciechowski i prezes nie ma o tym pojęcia?!
? Skąd miałem wiedzieć? Na stadionie nie pojawił się żaden baner JW Construction, bo wtedy by mi to nie umknęło.
? Czyli pan dowiaduje się o współpracy z tym czy innym sponsorem dopiero wtedy, gdy jest baner na stadionie?
? Jeżeli są prowadzone z nim rozmowy, współpraca, to czemu mam się specjalnie interesować? To tak jakbym się interesował każdym innym sponsorem. Odsyłam pana do sekcji piłki nożnej. Oni mają pomieszczenie, spotkania, rady. Ich przedstawiciel tylko przychodzi na zarząd, nie było takiego tematu, by pytać czy ten czy owy sponsor coś działa.
? Planuje pan przecież budżet klubu, tak?
? Budżet tak? Po szczegóły odsyłam do pana Jacka Szczepaniaka, prezesa sekcji piłki nożnej, proszę z nim rozmawiać.
***
Tomasz Kloc wprawdzie zajmuje się nie tylko sekcją piłki nożnej Stali Rzeszów, a reprezentuje je wszystkie (czyli także m. in. bokserską, kolarską, zapasów), ale możemy się domyślać, że powinien chociaż usłyszeć o tym, że trzecioligowy klub nawiązał współpracę z jednym z prężniej działających biznesmenów branży budowlanej. Nie chodzi przecież o rodzinny tartak z gminy Węgorzewo, a o deweloperskiego giganta z przeszłością piłkarską, którego w środowisku zna każdy.
Wyobrażacie sobie, że zarządzacie trzecioligowym klubem, przed wami otwiera się taka furtka i wy nawet o niej nie wiecie? Że nie znacie terminów ? pal licho. Że nie jesteście w stanie rzucać jak z rękawa kwotami, warunkami, zapisami ? jasna sprawa, da się zrozumieć. Ale że taki telefon od dziennikarza jest dla was zdziwieniem?
Niepokojące.
Dzwonimy dalej. Jacek Szczepaniak jest odpowiedzialny wyłącznie za sekcję piłki nożnej, więc zakładamy, że obiło mu się o uszy, że w jego klubie ponoć współpracuje się z jednym z prężniej działających biznesmenów w kraju. Tym razem się nie mylimy.
? Tak zupełnie szczerze: spojrzał pan dzisiaj w lustro po tym jak poświadczył pan, że Józef Wojciechowski jest działaczem Stali Rzeszów?
Jacek Szczepaniak (prezes sekcji piłki nożnej): ? Ale gdzie panu poświadczyłem, że jest działaczem? Ja poświadczyłem, że jest członkiem zarządu jako sponsor. Jest jedną z kilku osób na zarządzie i tyle. Ma przyczynić się do poprawiania wizerunku i budowania zespołu. Przecież wiadomo, że nie przyjeżdża tu i nie parzy kawy, nie chodzi za piłkarzami i nie pierze ubrań. Pana pytanie jest nakierowane na to, że on jeździ, załatwia?
? Nie, przecież to oczywiste, że nie. Jest sponsorem, w porządku. Dlaczego nigdzie nie można znaleźć o tym informacji?
? Co to znaczy, że nigdzie?
? Na waszej stronie internetowej jest sekcja sponsorzy ? nic o tym nie ma. Na stadionie nie ma żadnych banerów JW Construction. Przesyła wam pieniądze bezinteresownie i nawet nie chce się zareklamować?
? Proszę pana, a kto w ogóle powiedział, że to ma być reklama JW Construction?
? To czego? Proszę wyjaśnić.
? Ja muszę panu wyjaśniać, jakie ja mam umowy sponsorskie?! Pyta pan o Józefa Wojciechowskiego i ja potwierdzam, że on jest u nas jednym ze sponsorów. I tyle. Co pan więcej chce? Niech pan zadzwoni gdzie indziej i zapyta się o innych sponsorów, kto gdzie wpłaca i jak.
? To proszę powiedzieć, jaką firmę chce u was zareklamować, skoro nie JW Construction.
? Niedługo się pan dowie.
? Od kiedy w takim razie trwa ta współpraca?
? Od czerwca.
? Dlaczego w takim razie prezes Tomasz Kloc nie miał pojęcia o tej współpracy? Co, dogadał się pan z takim gigantem biznesowym i głośnym nazwiskiem jak Wojciechowski i nawet się pan nie pochwalił prezesowi?
? Pan prezes Kloc jest od klubu Stal Rzeszów, który zajmuje się różnymi sekcjami i pełni raczej inne funkcje. My jako piłka działamy autonomicznie. Ta wiadomość nie była szeroko komentowana, specjalnie nie puszczaliśmy tego na zewnątrz.
? W ogóle nie puszczaliście.
? Tak, takie mieliśmy ustalenia, nie chcieliśmy tego publikować. Nie wszystkie rzeczy się publikuje.
? Dlaczego nie chcieliście? Przecież to głośna sprawa, gdy do takiego klubu jak Stal Rzeszów wchodzi z kapitałem czy inną pomocą ? nie wiem, bo mówi pan tak enigmatycznie, że ciężko to ustalić ? ktoś taki jak Wojciechowski.
? No i teraz dzięki waszemu portalowi to już będzie opublikowane! W czym problem?
? Niejako pomógł pan Wojciechowskiemu w tym, by mógł kandydować na prezesa PZPN. Pana zdaniem to ktoś, kto może zbawić polską piłkę?
? Zbawić, zbawić? A kto zbawia polską piłkę?
? Dobrze, zapytam inaczej. Czy jest w stanie zrobić cokolwiek dobrego dla polskiej piłki?
? Celem człowieka niezależnego finansowo, dysponującego dużym majątkiem, nie jest dorwanie się do dużych pieniędzy z PZPN-u. Bardziej chce to potraktować jako spełnienie swoich ambicji. Z Polonią mu nie wyszło, może chce ocieplić swój wizerunek w piłce poprzez sensowne zarządzanie? Nie wiem, trudno mi powiedzieć. Dla mnie to też było zaskoczenie, że mu się chce. Zaraz nadzieje się na różne komentarze, uwagi, docinki? Będziecie teraz przecież o nim na pewno pisać. Mieliśmy wcześniejszą deklarację pana Józefa, że coś nam pomoże, zadzwonił w tym tygodniu i poprosił o wystawienie tego zaświadczenia. No to? Heh, nie miałem podstaw, by mu go nie wystawić.
? Czyli jeszcze nic nie zapłacił, tylko zadeklarował?
? Nieee? Proszę pana, my mamy pewne rzeczy ustalone, rozmawiamy, musimy mieć jakieś miejsce w tabeli? Ja nie będę teraz zdradzał ustaleń. Nas zadowalają wszyscy sponsorzy, którzy chcą do nas przyjść i z nami współpracować.
? Teraz pojawią się zarzuty, że Jóżef Wojciechowski kupił sobie od was pomoc.
? (śmiech) I ja bym nawet rozumiał takie zarzuty. Proszę mi pokazać klub, do którego chciałby przyjść Wojciechowski i pan powie, że go nie chce. No, może Legia.
? Wisła nie chciała.
? I zobaczymy, gdzie wylądują. Nie szukałbym tu wielkiego podstępu. Myślę, że jakby Wojciechowski obudził się dzisiaj, to nie szukałby klubu w Rzeszowie, a znalazłby pod Warszawą. Weszło ma swoją wersję na ten temat, my mamy swoją. Nie jest łatwo dzisiaj awansować. Czasami jeden mecz decyduje jak w naszym meczu barażowym, gdzie pomyłka sędziego pozbawiła nas gry w drugiej lidze? To się tak ciągnie. Nie znam klubu, do którego przyszedłby Wojciechowski i usłyszałby, że go tam nie chcą. Rozmowy trwają, niedługo wszystko będzie pewnie finalizowane.
***
Jakaś współpraca jest, ale nie wiadomo jaka, bo klub chwalić się nie chce. Etap tej współpracy jest tak raczkujący, że nie wie o nim nawet główny prezes. Osoba, która klepnęła ten papier poświadczający współpracę uważa, że Wojciechowski to dobry kandydat, bo nie zależy mu na kasie i takiemu człowiekowi się nie odmawia w myśl zasady, że skoro są problemy finansowe, to żadne pieniądze nie śmierdzą.
Nam jednak śmierdzi cała ta sprawa i po rozmowie z najważniejszymi osobami w klubie smród wcale nie opadł choćby o centymetr.
Rzeszów 2016-09-29 19:00:32
Największą frajdą jest czytanie zakompleksionych komentarzy resoviaków i ich wielki gul :) Stal Rzeszów!
Artur R. 2016-09-29 20:54:17
Blady strach padł na gorszy sort Rzeszowian :D
Chmiel 2016-09-29 21:17:06
Jacek Szczepaniak The Best Off
W temacie! 2016-09-29 21:24:59
Zawsze Podkarpacie musi mieszać ! , ...były prezes ten od biletów oraz obecny ten od pielgrzymek ...po świecie i nie tylko to jedna wielka sit....a.
Obecny PZPN gdy szefuje Boniek to pozytywny krok do przodu pod każdym względem .
Nareszcie o piłkarskiej federacji można powiedzieć same pozytywne słowa !!!
Prezesi z PZPN-u tak trzymać w następnej kadencji!!!
Kolt 2016-09-29 21:39:18
Cóż.. Wujek Tadzio pomocny i wszechmogący ;) nic nie dzieje się przez przypadek
leon 2016-09-29 22:10:18
Większość komentarzy na poziome osobników dysfunkcyjnych. Każdy klub mógł rekomendować 3 kandydatów. Ktoś tam coś podziałał, to drugi ktoś ma ból d... Typowo polskie. Jak już tak cytujecie ten portal od listy hańby, to może też poczytajcie komentarze pod tymi "artykułami". Że gość nie ma szans na wybór? No i co z tego. Ilu w polityce startuje z poparciem 1%? Mają się pochlastać? Od zeszłego czwartku słyszę w pewnej części Rzeszowa jedynie kwik. Czyżby kogoś zarzynano?
bankier 2016-09-30 03:22:52
Może ktoś sprawdzi jaki jest powód nie udzielania przez towarzystwa ubezpieczeniowe żadnej firmie z holdingu J.W. Constr. kredytu kupieckiego? Ile windykacji, wypłaty odszkodowań... To, że notowana na GPW nie oznacza, że wzbogaca się deweloperką krwiopijczą. Za wszelką cenę, kosztem innych. Po fakcie dopiero będą się za jajca łapać. Informacje są ogólnodostępne. Dla tych co chcą je posiadać :-)
2l 2016-09-30 11:21:52
Same biedy piłkarskie go poparły. WSTYD dla regionu tylko ;/
Observer 2016-10-01 21:17:43
Stal Mielec wycofała poparcie dla Wojciechowskiego-prezes Stali przeprosił za zamieszanie...Tą akcję firmuje znany aferzysta Greń z podkarpackiego PZPN-ten,co handlował biletami w Dublinie przed meczem Irlandia-Polska...
olo 2016-10-26 19:07:27
ten pan rozłożył POLONIE WARSZAWA i to wystarczy
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.