fot. Marcin Pirga / archiwum
Lewart Lubartów zremisował u siebie 1-1 z Sokołem Sieniawa mimo, że sporą cześć spotkania grał w dziesiątkę.
Lewart Lubartów sensacyjnie rozpoczął rundę wiosenną. Najpierw pokonał JKS Jarosław 2:1, a później takim samym wynikiem zakończyła się potyczka ze Stalą Rzeszów.
W 36. minucie meczu Lewarta z Sokołem Sieniawa, Michał Zuber zobaczył czerwoną kartkę za faul i gospodarze musieli sobie radzić w osłabieniu.
Na bramki przyszło nam jednak czekać do 59. minuty. Wówczas Lewart wyszedł na prowadzenie za sprawą gola Michała Kompanickiego. Siedem minut później Sokół wyrównał na 1-1. Autorem gola był Łukasz Bursztyka.
Niestety, zespół Marka Rybkiewicza nie był w stanie wykorzystać przewagi jednego piłkarza i zgarnął ostatecznie tylko jeden punkt.
1-0 Kompanicki (59)
1-1 Bursztyka (66)
Czytaj także
2016-04-03 09:40
WIDEO: Motor Lublin - JKS Jarosław 2-0 [KIBICE]
Kibic 2016-04-03 08:28:06
Brak slow na miernote jaka prezentuja. Rybkiewicz zero pomyslu na gre.
.. 2016-04-03 18:19:29
Zero pomysłu 3:0 z Polonia.. Niech grają bez pomyslu
Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.