Jacek Zieliński akcjonariuszem Siarki Tarnobrzeg. "Cieszę się, że mogę pomóc"

fot. Siarka Tarnobrzeg

- Cieszę się, że mogę pomóc Siarce Tarnobrzeg z którą byłem związany od zawsze - powiedział Jacek Zieliński, nowy akcjonariusz podkarpackiego klubu.

Szkoleniowiec ekstraklasowej Cracovii Jacek Zieliński został nowym akcjonariuszem drugoligowej Siarki Tarnobrzeg. Podkarpacki klub boryka się ze sporymi problemami finansowymi dlatego zarząd spółki zdecydował się wyemitować nowe akcje. Pieniądze z ich sprzedaży pomogą ratować Siarkę.

- Cieszę się, że mogę pomóc swojemu klubowi z którym byłem związany od zawsze. Mam też nadzieję, że zachęci to równocześnie innych do pomocy, bo Siarka Tarnobrzeg znalazła się w ciężkiej sytuacji - powiedział Jacek Zieliński.

- Jest na pewno wielu ludzi, którym dobro tego klubu leży na sercu, więc jeszcze raz zachęcam.

>> 20 zł za darmo w Energycasino. Bez depozytu

Zadowolenia nie krył Dariusz Dziedzic, który niedawo wrócił na stanowiska prezesa spółki. - Chciałbym podziękować Jackowi Zielińskiemu, że włączył się w życiu klubu i zdecydował się na zakup akcji - skomentował prezes.

Akcjonariuszem tarnobrzeskiego klubu wkrótce ma zostać również Cezary Kucharski. Sam zainteresowany potwierdził już ten fakt za pośrednictwem Twittera.

- Wiem jaką rolę pełniła w moim życiu Siarka Tarnobrzeg, a w trudnych momentach nie można się odwracać - zdeklarował Cezary Kucharski.

@tom_ur będę akcjonariuszem klubu.Wiem jaką rolę spełnił @Siarka1957 w moim życiu.a w trudnych momentach nie można się odwracać !
— Cezary Kucharski (@CezaryKucharski) grudzień 7, 2015

Siarka Tarnobrzeg SA zdecydowała ma wyemitować łącznie 60 akcji o wartości 2,5 tys. zł każda, co łącznie da kwotę 150 tysięcy złotych.

Miejmy nadzieję, że w ślad za Jackiem Zieliński i Cezarym Kucharskim pójdą inni, którzy pomogą tarnobrzeskiemu klubowi wyjść z finansowego dołka.

- Cieszę się, że będę posiadaczem tych akcji, że dołożyłem jakąś swoją małą cząsteczkę. Zachęcam do takiej samej pomocy, pomóżmy Siarce - dodał Jacek Zieliński.

- Jestem stąd, tu jest mój dom. Dlatego myślę, że warto się w tą akcję włączyć. W Tarnobrzegu jest duży potencjał jeśli chodzi o ludzi, którzy chcą pomóc.