Incydent w Wólce Pełkińskiej: "Przepraszam za zachowanie niektórych osób"

fot. archiwum

Niedługo po naszej publikacji na temat zachowania działaczy Wólczanki Wólka Pełkińska na sobotnim meczu z JKS-em Jarosław napisał do nas administrator strony internetowej klubu z Wólki Pełkińskiej, który poczuł się współodpowiedzialny za zachowanie osób reprezentujących jego klub.

- Gdy tylko przeczytałem na Państwa stronie artykuł na temat złego zachowania paru osób to musiałem zareagować - czytamy w mailu przesłanym do naszej redakcji. - Chciałbym bardzo przeprosić za zachowanie niektórych Panów odpowiedzialnych za owe zamieszanie. Rozumiem, że taki incydent nie jest niczym pozytywnym.

- Osobiście nie widziałem całego zajścia lecz proszę przekazać fotoreporterowi którego dotyczy ten incydent iż jest mi bardzo przykro z takiego obrotu spraw. Nie chciałbym aby przez pare nerwowych osób zabrakło na naszych meczach dziennikarzy, fotoreporterów itp.

- Poprzez takie zdarzenia rodzą się niepotrzebne stereotypy .... są to jednostki - jak niestety wszędzie. Mam nadzieję, iż osoby które są za to wszystko odpowiedzialne po niedługim czasie w odpowiedni sposób się zrehabilitują - zakończył administrator serwisu internetowego Wólczanki.

Więcej o całym incydencie przeczytacie tutaj: Wólczanka - JKS Jarosław 0-1. Nerwowo w Wólce Pełkińskiej

Komentarze: 6

b 2015-10-11 12:22:21

przepraszać za takie zachowanie to powinie prezes klubu, a nie administrator NIEOFICJALNEJ strony internatowej

bbb 2015-10-11 13:02:32

Dobrze że ktoś poczuwa się do winy, ale przeprasza nie ta osoba która powinna przeprosić. Cytat:"Chciałbym bardzo przeprosić za zachowanie niektórych Panów odpowiedzialnych za owe zamieszanie", a dlaczego Ci "Panowie" nie są wymienieni z imienia i nazwiska? Przecież to nie były anonimowe osoby. A może oni wcale nie chcą przeprosić i mają to w nosie?
Czekamy na oficjalne przeprosiny "Pana Prezesa", podpisane imieniem i nazwiskiem oraz nazwą klubu. Z całym szacunkiem, ale przeprosiny przez osobę nie mającą z tym wybrykiem nic wspólnego nie mają sensu.

~anonim 2015-10-11 13:27:08

Mentalność chłopska w powieści Reymonta

Na wstępie zauważyć należy, iż chłop z powieści Reymonta w pierwszej kolejności kieruje się instynktem, później zaś dopiero świadomie posługuje się rozumem. W związku z tym w wielu wypadkach o mentalności (czyli charakterystycznym sposobie myślenia) w ogóle trudno mówić. Związane jest to z tym, iż przedstawiając tytułową warstwę społeczną, Reymont posługiwał się naturalistyczną zasadą przedstawiania zezwierzęcenia człowieka.

Jeśli już nawet chłop zdecydował się z rozmysłem użyć mózgu, to (z punktu widzenia człowieka, który ukończył co najmniej trzy klasy szkoły powszechnej) myśli jego były raczej przyziemne. Wydaje się, iż niezdolny był do myślenia zarówno abstrakcyjnego, jak i w większości przypadków perspektywicznego. Awersja do myślenia przejawiała się też często poprzez przerzucanie obowiązku podejmowania trudnych decyzji na innych, w szczególności na liderów lipeckiej społeczności. Naród bardziej wierzył temu co uradzili Boryna i inne najpierwsze gospodarze niż własnemu zdrowemu rozsądkowi.

a 2015-10-11 13:39:53

Nic dodać nic ująć. Bardzo celne podsumowanie.

rrrr 2015-10-13 21:41:18

Prawda.....

~anonim 2015-10-14 14:52:38

tak to jest jak buraki się napiją, pijany burak gorszy od tyfusa

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Incydent w Wólce Pełkińskiej: "Przepraszam za zachowanie niektórych osób"

Czytaj także

Komentarze

Wideo z meczów

Zdjęcia z meczów

PDK LIVE NA FB