2015-09-09 09:20:24

Maciej Domański: "W Siarce Tarnobrzeg nie ma gwiazdorzenia"

Maciej Domański (fot. siarka-tarnobrzeg.pl)
Maciej Domański (fot. siarka-tarnobrzeg.pl)
Dzień po swoich 25 urodzinach pomocnik Maciej Domański świętował z Siarką Tarnobrzeg już czwarte zwycięstwo. Tarnobrzeżanie pokonali na wyjeździe Legionovię i zostali wiceliderem II ligi.
 
- Pana urodziny, kolejne 3 punkty. Wyobrażam sobie, że do Tarnobrzega mknął wesoły autobus...
 
- I tu się pan myli. W drużynie jest dyscyplina, nie pozwalamy sobie na zbyt wiele (śmiech).
- Tak z ręką na sercu: spodziewał się pan tak udanego początku sezonu?
 
- Pewnie, że nikt z nas tego nie planował. Prezesi i kibice liczyli raczej na środek tabeli. Jesteśmy szczęśliwi, że tak dobrze nam idzie. Na pewno nie spoczniemy na laurach, bo też twardo stąpamy po ziemi. Może gdyby to był maj, pojawiłaby się myśl o awansie, a wraz z nią większa presja. Jednak jest początek września, a przed nami mnóstwo ciężkich spotkań.
 
- Najbardziej zdumiewa, że tak szybko udało się zbudować zgrany zespół. Przecież latem z Siarki odeszło 13 zawodników, a przyszło – dziewięciu!
 
- Trener Włodzimierz Gąsior umiejętnie poukładał wszystkie klocki, dobierając piłkarzy pod względem charakteru. To, że mamy młody zespół, tylko pomaga. Nikt się nie oszczędza, nie ma gwiazdorzenia. Jeden walczy za drugiego i to jest piękne. My naprawdę nikogo się nie boimy!
 
- Mówi pan, że w jedności siła, ale to pan jest motorem napędowym drużyny. Ile właściwie uzbierał pan asyst, bo straciłem rachubę?
 
- Siedem. Punktacji kanadyjskiej jednak nie wygram, dopóki nie zacznę strzelać goli. Okazji nie brakuje, z Gryfem Wejherowo miałem ze cztery, jednak piłka nie chce wpaść do siatki. Nie przeczę, dobrze mi się gra. Czuję wsparcie od trenera i kolegów, służy mi też nowa pozycja na boisku. Lubię być przy piłce, kierować grą i teraz, gdy jestem ustawiony za napastnikiem, mogę to robić.
 
- Ma pan jeszcze żal do Stali Mielec czy to już zamknięty rozdział?
 
- Nie wracam do tego, co było. Stal wciąż darzę sentymentem, jestem w końcu wychowankiem tego klubu, mam tam wielu znajomych. Ale teraz liczy się tylko Siarka. Za miesiąc z okładem Stal przyjeżdża do Tarnobrzega. Fajnie, gdyby był to mecz o pierwsze miejsce w lidze.

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 0

Rozwiąż działanie =

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij