2015-07-21 22:29:36

Andreja Prokić podpisał umowę ze Stalą Mielec. "Chciałem grać blisko Rzeszowa"

26-letni Andreja Prokić podpisał dziś umowę z drugoligową Stalą Mielec. - Jeśli mam grać w II lidze to najlepiej blisko Rzeszowa - powiedział nam piłkarz.
 
Kilka godzin temu jako pierwsi informowaliśmy o tym, że Serb Andreja Prokić trenuje ze Stalą Mielec.
 
Bardzo szybko okazało się, że piłkarz dogadał się z mieleckim klubem i podpisał umowę. - 26-letni Andreja Prokić został naszym nowym zawodnikiem - poinformował serwis internetowy Stali Mielec.
 
Jeszcze niedawno wydawało się, że taki transfer w ogóle nie w chodzi w grę. Andreja Prokić otwarcie przyznawał, że nie planuje powrotu na Podkarpacie.
 
- Liczyłem cały czas na Ekstraklasę. Mój menadżer był przekonany, że zostanę w Górniku Łęczna, bo już był po rozmowach w sprawie kontraktu - powiedział nam Serb, który trenował z Górnikiem od 25 czerwca.
- Wydawało się, że zostaną w Łęcznej, więc nie szukaliśmy żadnego innego klubu w Ekstraklasie, ani I lidze. A jak się okazało, że jednak nie podpisałem kontraktu, było już za późno, bo każdy zespół zakontraktował już zawodnika spoza Unii Europejskiej (Serbia jest poza UE, a od sezonu 2015/2016 PZPN wprowadził limit obcokrajowców: 3 dla T-Mobile Ekstraklasy i 1 dla każdej innej ligi na szczeblu centralnym - przyp. red.).
 
26-letni Andreja Prokić trafił więc do Stali Mielec, gdzie będzie występował w nadchodzącym sezonie. - Została mi tylko II liga, a jak już II liga to najlepiej blisko Rzeszowa - zakończył piłkarz, którego żona pochodzi właśnie z Rzeszowa.
 
Andreja Prokić ostatnie dwa sezony spędził w ekstraklasowym GKS-ie Bełchatów, gdzie rozegrał 20 meczów. Strzelił jedną bramkę. Piłkarz zadebiutuje w barwach Stali Mielec w jutrzejszym meczu sparingowym z Siarką Tarnobrzeg (godz. 10).

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 2

Rozwiąż działanie =

ZKS1944 2015-07-21 23:16:37

Szacun Andreja! Szkoda, że nie wracasz do nas!

Aro 2015-07-22 08:52:31

Świetny transfer!! Piłkarz na wyższą ligę w dobrej formie. Wiadomo, ze w Ekstraklasie niełatwo się przebić, ale w I lidze spokojnie miałby pierwszy skład.

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij