Przełom Besko przegrał z Wisłokiem Wiśniowa. Pierwszy raz od 17 miesięcy

Przełom Besko uległ Wisłokowi Wiśniowa przed własną publicznością (fot. Bogusław Szczurek)

Wisłok Wiśniowa wygrał w Besku z tamtejszym Przełomem 1-0. Dla gospodarzy była to pierwsza porażka u siebie od ponad 17 miesięcy.

Piłkarze Przełomu Besko ostatniej ligowej porażki przed własną publicznością doznali w listopadzie 2013 roku, kiedy to jeszcze w okręgówce ulegli Partyzantowi Targowiska 1-3.

Później wygrali klasę O Krosno, awansowali do 4 ligi podkarpackiej i aż do wczoraj, czyli w sumie przez 17 miesięcy, nie przegrali meczu u siebie.

Imonującą serię Przełomu przerwał w niedzielę Wisłok Wiśniowa, który zwyciężył w Besku 1-0. Jedyny gol padł w 35. minucie spotkania, a jego autorem był Jakub Baran.

Goście to spotkanie mogli wygrać wyżej, ale nieco zabrakło im skuteczności.

PRZEŁOM BESKO - WISŁOK WIŚNIOWA 0-1 (0-1)

0-1 J. Baran (35)

Przełom Besko: Szpiech - Pasternak, Nalegach, Kapłon (80. Hajduk), Łącki, Dziok, Kolanko (60. Fydyk), Kielar, Zięba (71. Oleniacz), Szybka, Macnar (87. Zajączkowski)

Wisłok Wiśniowa: Pociask - Kozubek, Kuta, Iwanowski, G. Długosz, Zajchowski, Bernacki, Baran (90. Cyran), Sajdak (79. Borowczyk), Fryś, Wolański (88. Złotek)

Sędziował: Paweł Charchut (Rzeszów)