2019-11-12 11:31:47

Grzegorz Opaliński: "Na pewno jesteśmy w kryzysie"

fot. Wisła TV
fot. Wisła TV
Grzegorz Opaliński po meczu z Wólczanką Wólka Pełkińska przyznał, że jego zespół jest w kryzysie. Siarka Tarnorbzeg przegrała kolejny mecz w 3 lidze gr. IV.
 
- Co tu dużo mówić? Gratuluję przede wszystkim trenerowi Marcinowi trzech punktów i zwycięstwa. Na pewno jesteśmy w kryzysie, widzimy to. Nie mogę odmówić moim zawodnikom zaangażowania i chęci, ale jest to wszystko bardzo nerwowe. Jest na nich spora presja. Niektórzy sobie z tym radzą lepiej, niektórzy gorzej. W pewnym momencie byliśmy najlepszą drużyną, jeśli chodzi o defensywę. Mieliśmy najmniej straconych goli. Tak teraz w każdym meczu tracimy po kilka bramek. Widać to po zawodnikach, bo pierwsza akcja przeciwnika i od razu straciliśmy bramkę. Gramy w tym elemencie bardzo nerwowo i pomimo tego, że dążyliśmy do zwycięstwa, w ostatniej akcji straciliśmy jeden punkt - powiedział Grzegorz Opaliński na konferencji prasowej po meczu z Wólczanką Wólka Pełkińska.

- Już nie będę mówił, że nie powinno się przytrafić to czy tamto. Myślę, że wszyscy o tym wiemy. Z pewnością, nie jest dobrze. Mam tego świadomość, widzę co się dzieje. Dokonuję pewnych zmian. Nie mogę odmówić chęci, ale popełniamy proste błędy. Taki jest futbol. Nie pamiętam, w którym meczu mieliśmy szczęście. Nie zwalam winy oczywiście na to. Widocznie na szczęście trzeba jeszcze mocniej pracować. Uważam, że Kasperkiewicz i Lenartowski mieli dziś piłki meczowe i nie strzelili tych bramek. Dążyliśmy do zwycięstwa, wierzyłem, że wygramy, ale przegraliśmy - dokończył załamany opiekun Siarki Tarnobrzeg.

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 0

Rozwiąż działanie =

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij