Eurobud JKS Jarosław pokonał Młyny Stoisław Koszalin po rzutach karnych

Jarosławianki wyszarpały zwycięstwo w Koszalinie (fot. Łukasz Haznar)

Zespół dowodzony przez Vita Telecky'ego wyrwał zwycięsto w dalekim Koszalinie i zdobył dwa punkty. Mecz był bardzo wyrównany, a o wyniku końcowym zadecydowały rzuty karne.

Eurobud JKS Jarosław przejechał bardzo daleką podróż na mecz z Młyny Stoisław Koszalin i nie zamierzał do domu wracać z pustymi rękoma. Obie drużyny od początku spotkania szły cios za cios, grając przy okazji radosnego szczypiorniaka.

Na parkiecie w Koszalinie mecz był cały czas na styku, jednak jarosławianki upatrywały swoich szans w bardzo groźnych kontrach. W końcówce pierwszej odsłony gospodynie mocniej przycisnęły i na przerwę schodziły z dwubramkową przewagą.

Po zmianie stron, obraz gry był identyczny jak w pierwszej połowie, a obie drużyny wciąż grały bramka za bramkę. Mecz był bardzo zacięty i żadna z drużyn nie zamierzała gonić wyniku. Poskutkowało to tym że po zakończeniu regulaminowego czasu gry, zarządzono rzuty karne, w których lepsze okazały się niebiesko-czarne.

Młyny Stoisław Koszalin - Eurobud Grupa JKS Jarosław 29-29 (17-15) k. 2-4

Młyny Stoisław Koszalin: Filończuk, Sach, Prudzienica - Han 4, Urbaniak, Mazurek 9, Mączka 4, Tracz, Haric 1, Volovnyk 3, Rycharska 2, Smolinh 3, Borysławska, Tomczyk, Andriiczuk 3

Eurobud JKS Jarosław: Szczurek, Backiel – Bancilon 6, Balsam 6, Donets 2, Luberecka, Turkalo 4, Pietras 4, Strózik 1, Bieńkowska, Aleksandra Szymborska, Kozimur 6

Kary: 8 minut - 12 minut

Sędziowali: Bąk i Ciesielski (Zielona Góra)