2019-10-18 20:49:00

PGE Stal Mielec rozjechała jak walec Sandecję Nowy Sącz

PGE Stal Mielec wygrała drugi mecz z rzędu pod wodzą Dariusza Marca. Tym razem ograli Sandecję nowy Sącz.
PGE Stal Mielec wygrała drugi mecz z rzędu pod wodzą Dariusza Marca. Tym razem ograli Sandecję nowy Sącz.
PGE Stal Mielec ograła Sandecję Nowy Sącz 4-1 w meczu 14. kolejki Fortuna 1 ligi. Piłkarze Dariusza Marca zdołali odwrócić losy meczu od stanu 0-1.
 
PGE Stal Mielec już w pierwszej akcji meczu z Sandecją Nowy Sącz była bliska zdobycia bramki. Jednak piłka po strzale Josipa Solicia wylądowała na słupku.
 
W 5. minucie to goście wyszli na prowadzenie. Jeden z graczy gości uderzył na bramkę Seweryn Kiełpin wypluł futbolówkę i z najbliższej odległości gola zdobył Maciej Małkowski.
 
Na kolejną dobrą okazję miejscowi kibice musieli czekać aż osiemnaście minut. Piłkę wrzucał Grzegorz Tomasiewicz, ale Solić strzelił głową wprost w Krzysztofa Barana.
 
W kolejnych minutach Sandecją kontrolowała przebieg meczu, aż sześć minut przed końcem przed bramkarzem znalazł się Krystian Getinger, jednak jego strzał zdołał obronić Baran. Przy dobitce Janoszki nie miał już szans.
 
Po tej bramce gospodarze dążyli do drugiej bramki, ale strzał z rzutu wolnego Nowaka obronił golkiper "Sączersów". Ostatecznie na przerwę obie ekipy zeszły przy wyniku 1-1.
 
Siedem minut po przerwie sfaulowany w polu karnym został Bartosz Nowak. Sam poszkodowany ustawił piłkę na jedenastym metrze i pewnie umieścił piłkę w siatce.
 
Później obie ekipy miały po jednej znakomitej sytuacji do zdybycia bramki. Ponownie stroną dominującą byli piłkarze Tomasza Kafarskiego. Natomiast mielczanie czyhali na sytuację z kontrataku.
 
W 81. minucie Szymon Stasik minął trzech zawodników Sandecji Nowy Sącz i celnie dośrodkował piłkę na głowę Mateusza Maka, który zdobył trzecią bramkę dla ekipy Dariusza Marca. Warto dodać, że obaj gracze pojawili się na boisku po zmianie stron.
 
Czwartą bramkę dla mielczan zdobył Mateusz Mak cztery minuty przed końcem meczu. Gwoździa do trumny piłkarzy Tomasza Kafarskiego wbił Wojciech Lisowski. Tym samym PGE Stal Mielec wygrała 5-1 i zdobyła trzy punkty. "Biało-niebiescy" awansowali na 2. miejsce w tabeli Fortuna 1 ligi.
 
0-1 Maciej Małkowski (5)
1-1 Łukasz Janoszka (39)
2-1 Bartosz Nowak (53-rzut karny)
3-1 Mateusz Mak (81)
4-1 Mateusz Mak (86)
5-1 Wojciech Lisowski (88)
 
PGE Stal Mielec:
Seweryn Kiełpin - Paweł Olszewski (46. Szymon Stasik), Mateusz Żyro, Andreja Prokić, Łukasz Janoszka (46. Maateusz Mak), Josip Solić, Bartosz Nowak, Grzegorz Tomasiewicz (79. Lukas Bielak), Mateusz Bodzioch, Krystian Getinger, Wojciech Lisowski
 
Sandecja Nowy Sącz:
Krzysztof Baran - Marcin Flis, Maciej Małkowski, Thiago, Dominik Kun, Radosław Kanach, Adrian Basta, Kamil Ogorzały, Damian Chmiel, Michał Piter Bućko, Miłosz Kałahur

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 1

Rozwiąż działanie =

BiałaSkóra 2019-10-18 21:38:16

Brawo Stal,bardzo dobra 2 połowa,a tak w ogóle-doprowadzić wynik ze stanu 0-1 na 5-1,pełny szacun!!!Auuu!!!

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij