2019-01-17 11:27:11

Adrian Nowak wypożyczony do KS Wiązownica

Adrian Nowak będzie przez najbliższe pół roku grał w KS Wiązownica. (fot. Wisłoka Dębica)
Adrian Nowak będzie przez najbliższe pół roku grał w KS Wiązownica. (fot. Wisłoka Dębica)
Adrian Nowak został wypożyczony z Wisłoki Dębica do KS Wiązownica. 23-latek najbliższe pół roku spędzi w ekipie prowadzonej przez Valerija Sokolenkę.
 
Adrian Nowak przechodzi na półroczne wypożyczenie z Wisłoki Dębica do KS Wiązownica. 23-letni napastnik rozegrał w "Biało-zielonych" 2,5 sezonu. W tym czasie zdobył ponad 50 bramek.
 
Nowak jest wychowankiem Stali Rzeszów. W swojej karierze reprezetnował barwy Izolatora Boguchwała (w juniorach), Lechii Sędziszów Małopolski, Sokoła Kolbuszowa Dolna oraz Karpat Krosno.
 
 

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 10

Rozwiąż działanie =

Fan KSW 2019-01-17 11:30:19

A jo żem słyszał ze chlopok za bardzo gwiazdorzyl, ale ile w tym prawdy to ni wiem.

~anonim 2019-01-17 12:07:32

od gwiazdorzenia to oni maja GWIAZDE

Iglopolowski frustrat 2019-01-17 13:27:12

Przyszli lepsi do wywłoczki, to i na Nowaka przyszedł czas. Może mieć ciezko w Wiazownicy, to nie orkregowka!

kibic z parkowej 2019-01-17 13:34:41

Ale widać ,ze wladze Wisloki postapily slusznie , bo wypozyczyly Adriana a nie od razu sprzedaly. Zawsze moze wrocic.

Fanatyk 2019-01-17 14:15:33

Adrian powodzenia ,laduj piekne bramki w Wiazownicy i pamietaj masz wrocic ... Rywala Wisloki pasuje byscie pozabierali punkty...

Tomisław Tajner 2019-01-17 16:01:37

Ardian obecnie wszystkie swoje siły skupia na grze w 2. Lidze Futsalu. Gra na trawie będzie stanowić jedynie dodatek treningów halowych.

Już nie będzie Adriana Nowaka 2019-01-17 16:51:12

Włodzimierz Szaranowicz

Włodzimierz Szaranowicz 2019-01-17 16:51:49

Już nie będzie Adriana Nowaka na następnych Mistrzostwach Dębicy. Pożegnanie Adriana Nowaka z klubem z Dębicy ? Sześć medali: cztery złote, jeden srebrny, jeden brązowy, tu zdobyty jeszcze. Kilkanaście lat startów. Fenomen sportowy. Powtarzalność sukcesów przez lata, przez dekadę, a przecież pierwsze zwycięstwo odniósł tu, na tym boisku jako osiemnastolatek i było to przecież pięć lat temu. Coś niewiarygodnego! Co tydzień siadaliśmy, jak do telenoweli, żeby właśnie oglądać tę rywalizację. Fenomen socjologiczny! Ileż rzeczy można było mu przypisać podczas tej kariery? Że można w życiu wygrać ewidentnie bez układów. Że jest człowiekiem rzetelnym, solidnym, posłańcem wielkich wiadomości, wielkiej nadziei. Zaczynał jako idol kryzysowy, który miał nas prowadzić jako ambasador wspaniałego skoku cywilizacyjnego do Europy. Fenomen społeczny. Przecież my, dzięki tym transmisjom, żyliśmy życiem zastępczym. Był powodem ogromnej zbiorowej radości. Dał nam wiele. Bardzo wiele... Mam nadzieję, że z tych młodych chłopaków, którzy dzisiaj mają aspiracje, którzy oglądali Adriana na całym świecie, jak Mistrz Świata Robert Makłowicz, który powiedział, że Adrian go natchnął. Że uwierzą, że nie zmarnujemy tego fenomenu, jaki się stworzył przy oglądaniu piłki nożnej. Tego fenomenu popularności - 79,5 miliona, rekordowa telewizyjna widownia, kiedy zdobywał srebrny medal w Hermanowej. Sześćdziesiąt przeszło milionów - Puchar Świata w Kielnarowej. To Jego ostatnie zwycięstwo i ta wielka radość nas, ludzi, którzy go oglądaliśmy. Państwo przed ekranami krzycząc, skacząc... Ja także krzycząc, skacząc... Po prostu... Było pięknie i coś się niewątpliwie zamknęło, ale miejmy nadzieję, że w sporcie będzie jakaś próba kontynuacji. Nowakomanii już nie będzie nigdy. Natomiast ważne, żeby były sukcesy sportowe i żeby coś po Adrianie trwałego, bardzo trwałego, zostało. Dziękujemy Ci bardzo, Adrian! Dziękuję Państwu. Do usłyszenia.

Obiektywny 2019-01-17 20:11:10

Świetny piłkarz i coś czuje że jeszcze zagra w Wisłoce. Żielone serce ...brawo . Adrian mógł pójść do jednego z klubów 3 ligi Wisła Sandomierz lub Czarni Połaniec, wybrał Wiązownicę . Wtajemniczeni wiedzą dla czego tak wybrał .... Jadymy .. Wiązownica niech się pnie w górę tabeli

lol 2019-01-18 10:17:44

Równie dobrze mógł pójść do Błękitnych Ropczyce, blisko i też pod Igloopolem.
A gadanie, że bardziej skupia się na futsalu niż trawie to już kompletna brednia. Kto ogląda i dobrze opłaca futsal, a jaki sport jest numerem 1 w Polsce? Jeśli chce zaistnieć i lepiej zarabiać, musi grać na murawie i w ślad za Gwiazdą uderzać do wyższych lig. Innej drogi nie ma, a już na pewno nie w futsalu.

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij