2018-10-18 21:56:03

Stalówka wygrała ze Zniczem Pruszków

Stalówka wygrywa w Pruszkowie (fot. archiwum)
Stalówka wygrywa w Pruszkowie (fot. archiwum)
Chwilo trwaj, może rzec Wojciech Fabianowski, którego drużyna wygrała dziś w Pruszkowie. Po raz kolejny bramki zdobyli Sebastian Łętocha i Adrian Dziubiński.
 
Początek spotkania to dość wyrównane starcie, jednak z biegiem czasu więcej z gry zaczęli mieć pilkarze Stali Stalowa Wola. Niestety nie wykorzystali tego okresu w meczu i do glosu doszedł Znicz Pruszków, jednak okazje Piotra Klepczarka czy Patryka Kubickiego nie zrobiły wrażenia na Dorianie Frątczaku.
 
Nim upłynęło pierwsze 30 minut meczu, okazję do zdobycia bramki miał Dariusz Zjawiński, który chciał zaskoczyć golkipera Stalówki, jednak na szczęście dla przyjezdnych gola nie było. Niewykorzystane sytuacje się mszczą i chwilę później w zamieszaniu podbramkowym faulowany był pilkarz Stali i sędzia podyktowal jedenstkę. Pewnym egzekutorem rzutu karnego byl Adrian Dziubiński, który odżył po zmianie szkoleniowca.
 
Bramka ta podburzyła gości którzy ruszyli do odrabiania strat, jednak proby miejscowych okazały się niepowodzeniem. Chwilę przed przerwą podwyższyć mógł ponownie Adrian Dziubiński, lecz uderzył zbyt lekko i wynik do przerwy nie ulegl zmianie.
 
Po zmianie stron lepiej zaczęli podopieczni Wojciecha Fabianowskiego, którzy chwile po wznowieniu mogli podwyższyć na 0-2. Piotr Mroziński uderzał, jednak strzał zatrzymał się na poprzeczce. Początek zdawał się wyglądać identycznie jak w pierwszej odslonie i chwilę potem inicjatywę przejęli miejscowi, którzy coraz odważniej zaczęli sobie poczynać. W 59. minucie Przemyslaw Kocot mógł doprowadzić do wyrównania, jednak jego uderzenie zatrzymało się na słupku.
 
Nie minęło sporo czasu a goście cieszyli się z dwubramkowego prowadzenia. W tej sytuacji Adrian Dziubiński otrzymał futbolówkę, którą podał do Sebastiana Łętochy, a ten dopełnil formalności. Stalówka od tej pory oddała inicjatywę Zniczowi, jednak ich ataki przypominały walenie głową w mur.
 
W końcówce meczu bardzo aktywny na boisku był Robert Dadok, który szukał trzeciej bramki, lecz zabrakło już czasu.
 
 
0-1 Adrian Dziubiński (31-karny)
0-2 Sebastian Łetocha (65)
 
Znicz Pruszków: Misztal – Bochenek, Klepczarek, Długołęcki, Rackiewicz – Tarnowski (63. Kabala), Kocot (78. Machalski), Pyrka (68. Faliszewski), Małachowski, Kubicki (89. Zagórski) – Zjawiński
 
Stal Stalowa Wola: Frątczak – Waszkiewicz, Janiszewski, Stasiak, Sobotka – Jopek (73. Żyliński), Stelmach, Mroziński, Trąbka (90. Szifer) – Dziubiński, Łętocha (79. Kitliński)
 
Żółte kartki: Kocot - Jopek, Waszkiewicz, Stelmach
 
Sędziował: Grzegorz Kawałko (Białystok)

Komentarze

Komentarze: 7

Rozwiąż działanie =

Przeworski ORZEŁ 2018-10-18 22:39:40

BRAWO !!! 1 LIGA 1 LIGA STALÓWKA!!!

Podkarpacie 2018-10-19 07:48:13

Orzel jak by mogl to by droga odbytowa wszedl Stalowce dupolizy .

Do PODKARPACIE 2018-10-19 09:37:54

Boli?? Ma boleć zakompleksiony tworze hahaha ! Jeszcze raz brawo ZKS

G 2018-10-19 13:30:43

Stalówka wreszcie postawiła na sensownych trenerow

hihi 2018-10-19 17:06:42

Orzel to idioci hihihi żaden myślący by takich idiotyzmów nie napisał hahaha
BUAHAHAHAHA

WW 2018-10-19 20:40:11

Jak Łętocha zdobył bramkę jak Go nie ma w składzie!!!!

Stołówka SW 2018-10-20 13:56:38

Jeb a ć orła !!!!

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij