2018-08-28 10:56:00

Klasa O Stalowa Wola: Rezerwy Siarki Tarnobrzeg samodzielnym liderem [Podsumowanie 5. kolejki]

Podobne tematy Klasa O Stalowa Wola
Rezerwy Siarki Tarnobrzeg demolują kolejnego rywala (fot. archiwum)
Rezerwy Siarki Tarnobrzeg demolują kolejnego rywala (fot. archiwum)
Rezerwy Siarki Tarnobrzeg nie zatrzymują się i poraz kolejny odniosły wysokie zwycięstwo w okręgówce. Porażka Sokoła Kamień sprawiła że to właśnie drugi zespół Siarki Tarnobrzeg został liderem klasy O Stalowa Wola.
 
Piąta kolejka rozpoczęła się w Leżajsku już w sobotę o 11. Pogoń Leżajsk podejmowała San Kłyżów. Szybko strzelone bramki przez Roberta Leję oraz Łukasz Gawła dały trochę spotkoju przed drugą osłoną. Po zmianie stron kibice nie mogli się nudzić, bowiem zobaczyli aż 6 bramek i spotkanie zakończyło się na korzyść Pogonii 5:3.
 
Kolejne tego dnia spotkania odbyły się już o godzinie 16. W Jadachach kibice zobaczyli bardzo ciekawe widowisko, lecz piłkarze obydwu drużyn nie byli zadowoleni remisem. Spotkanie lepiej zaczeli zawodnicy gospodarzy, którzy po trafieniu Michała Marka w 13. minucie wyszli na prowadzenie. Na kolejne trafienie trzeba było czekać prawie pół godziny, bowiem pięć minut przed przerwą Michał Partyka zdobył wyrównującą bramkę dla Bukowej Jastkowice. Radość gości nie trwała zbyt długo, bowiem trzy minuty później gola zdobył Marcin Wolan. W drugiej części meczu to Bukowa była stroną dominującą, co potwierdziła strzelając dwie bramki w przeciągu sześciu minut autorstwa Michała Partyki i Pawla Kaczmarczyka. Decydujące trafienie należało jednak do Marcina Wolana, którym napastnik LZS-u Jadachy ustalił wynik meczu.
 
Pierwszej porażki od bardzo długiego czasu doznał Retman Ulanów, ulegając 2-1 Słowianinowi Grębów. Przed przerwą w 42. minucie spotkania, wynik otworzył Marcin Kułaczkowski. Na niecałe dwadzieścia minut przed końćem spotkania wynik podwyższył Tomasz Telka, a honorowe trafienie dla Retmana Ulanów w ostatniej akcji meczu zdobył Łukasz Kobylarz.
  
Ostatni sobotni mecz odbył rozpoczął się o godzinie 16:30. Wówczas w Nowej Sarzynie miejscowa Unia podejmowała zespół Stali Nowa Dęba. Do przerwy toczyło się wyrównane spotkanie, które nie przyniosło bramek. Po przerwie Unia Nowa Sarzyna mocniej przycisnęła, co pozwoliło jej zdobyć dwie bramki autorstwa Wojciecha Ulawskiego i Arkadiusza Klocka. Stal nadal nie może odpalić i swoje plany musi chyba odłożyć na przyszły sezon.
 
W niedziele wszystkie spotkania odbyły się o 16. Rewelacyjny beniaminek ze Skopania nie zatrzymuje się. Tym razem w Jeżowym pokonali Spartę. W pierwszej połowie zobaczyliśmy po jednym trafieniu z każdej ze stron, autorstwa Przemysława Siudaka i Marcina Serafina. Po zmianie stron to Wisan Skopanie przechylił szalę na swoją korzyśc zdobywając jeszcze dwie bramki, zaś Sparta Jeżowe odpowiedziała tylko jednym trafieniem.
 
Do nie małej niespodzianki doszło w Sokolnikach, gdzie Sokół zremisował z Olimpią Pysznica. Sokół Sokolniki nie dobrych pierwszych połów i w niedzielne popołudnie do przerwy przegrywał już 0-2 po bramkach Kamila Dybki i Jakuba Bednarza. Po przerwie podopieczni Daniela Beszczyńskiego zaczeli odrabiać straty. Już minutę po zmianie stron, kontaktową bramkę zdobył Mikołaj Muniak. Olimpia mając korzystny wynik, starała się kontrolować spotkanie, oddając inicjatywę gospodarzom. Sokół Sokolniki napierał i w ostatniej minucie meczu zdołał za sprawą ponownie Mikołaja Muniaka wyrównać.
 
Sporo bramek oglądaliśmy także w Brzyskiej Woli, gdzie beniaminek LKS Brzyska Wola uległ bardziej doświadczonej ekipie LZS-u Zdziary w stosunku 1-6. Do przerwy goście zapewnili sobie dwubramkowe prowadzenie, natomiast w drugiej części mecz sukcesywnie je powiększali. Gospodarzy stać było tylko na jedno trafienie honorowe.
 
Sokół Kamień przegrał pierwszy mecz w tym sezonie. Ekipa prowadzona przez byłego zawodnika Stali Stalowa Wola, Marka Kusiaka, uległa rezerwom Stalówki w stosunku 4-1. Pierwsi w tym meczu objeli prowadzenie gracze Sokoła i to oni udawali się na przerwę w lepszych nastrojach. Druga osłona to już dominacja rezerw, które zaaplikowały drużynie z Kamienia aż cztery trafienia.
 
Rezerwy Siarki Tarnobrzeg poraz kolejny demolują rywala w okręgówce. Tym razem w wyjazdowym spotkaniu pokonali Rotundę Krzeszów aż 9-1. Gospodarze tego spotkania początku zaliczyć do udanych nie mogą, bowiem po pięciu kolejkach nie mają żadnej zdobyczy punktowej. Wynik spotkania już w 4. minucie otworzył Kamil Kargulewicz, a trzy minuty później było już 2-0 za sprawą Łukasza Świderskiego. Niedługo potem swój maraton strzelecki rozpoczął Paweł Mróz. W międzyczasie gospodarze strzelili bramkę, a jej autorem był Jakub Szewc. Przed przerwą jeszcze dwie bramki dołożył Paweł Mróz. Osiem minut po zmianie stron po raz kolejny piłkę w siatce umieścił ponownie Paweł Mróz. Rezerwy Siarki dominowały i strzelały, czego konsekwencją były bramki Łukasza Świderskiego i Maksymiliana Sitka. Na dziesięć minut przed końcem spotkania wynik meczu ustalił Paweł Mróz, strzelając piątą bramkę tego dnia.
 
 
0-1 Kamil Kargulewicz (4)
0-2 Łukasz Świderski (7)
0-3 Paweł Mróz (18)
1-3 Jakub Szewc (25)
1-4 Paweł Mróz (37)
1-5 Paweł Mróz (40)
1-6 Paweł Mróz (53)
1-7 Łukasz Świderski (62)
1-8 Maksymilian Sitek (67)
1-9 Paweł Mróz (80)
 
Rotunda Krzeszów: Klekacz – Szast, Jednacz, J. Wnuk, Bosak, Łój, Fitoł (46. Kacper Wnuk), Szostak, Klaudiusz Wnuk, Szewc, Juśko
 
Siarka II Tarnobrzeg: Gnatek - Galara, Grobelski, Kabała (31. Halat), Kargulewicz, Mróz, Sitek, Świderski, Wawrylak, Wolan, Woźniak
 
Sędziował: Igor Samołyk (Gorzyce)

Wyniki meczów 5. kolejki:

 

Tabela klasy O Stalowa Wola:

 

Czytaj także

Komentarze

Komentarze: 0

Rozwiąż działanie =

Redakcja portalu podkarpacieLIVE nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za treść komentarzy. Każdy użytkownik reprezentuje własne poglądy i opinie biorąc pełną odpowiedzialność za ich publikację.

Czytaj następny news zamknij