Przełom Besko wygrał w Niechobrzu z Jednością

Piłkarze Przełomu Besko (żółto-czarne stroje) zwyciężyli w Niechobrzu 2-1 (fot. Natalia Styś / archiwum)

W pojedynku zespołów z dołu tabeli było na co popatrzeć. Teoretyczne szanse na utrzymanie w lidze mają jeszcze zwycięzcy, czyli Przełom Besko.

Bohaterem gości był Kamil Kielar, którego dwa trafienia zdecydowały o wygranej. Przy golu na 1-0 piłkę wyłożył mu Daniel Niemczyk. Kielar sprawiał sporo kłopotów miejscowej defensywie. Do przerwy Przełom Besko prowadziło jedną bramką.

Kilka minut po przerwie jednak był już remis. Filigranowy pomocnik gospodarzy Patryk Byjoś podał do Dominika Grzebyka, a ten na raty pokonał bramkarza Przełomu Besko dając wyrównanie Jedności Niechobrz.

Goście szybko odpowiedzieli drugim trafieniem Kamila Kielara, które okazało się zwycięskie. Tym razem zawodnik gości skorzystał z podania ze skrzydła.

Jedność Niechobrz odpowiedziała dwoma niecelnymi strzałami Michała Worosza. W końcówce trzecią bramkę mógł zdobyć Kamil Kielar, szansę miał również Daniel Niemczyk. Ostatecznie jednak wynik pozostał bez zmian.

JEDNOŚĆ NIECHOBRZ - PRZEŁOM BESKO 1-2 (0-1)

0-1 Kamil Kielar (43)
1-1 Dominik Grzebyk (52)
1-2 Kamil Kielar (58)

Jedność Niechobrz: Szeliga - Gajdek (60. D. Rak), Trznadel, Paweł Lib, G. Rak, Byjoś (82. Lenik), Kłeczek, Gorzelany, Worosz, Kalandyk, Grzebyk.

Przełom Besko: Szpiech - Kolanko, Pasternak, S. Kijowski, Kasperkowicz, Fydryk (90. Zajączkowski), Dobrzański (88. Szczęsny), Szybka, Kielar, K. Kijowski, Niemczyk.

Sędziował: Grzegorz Łącz (Tarnobrzeg). Żółte kartki: Trznadel - Kolanko, Kasperkowicz. Widzów: 100.